Zgodnie z obietnicą w ostatnim artykule, dzisiaj kontynuujemy temat nawyków. Tydzień temu powiedzieliśmy od czego warto zacząć budowanie nawyków, tym razem bardziej zagłębimy się w temat. Do tego przyjdzie nam z pomocą książka “Atomowe nawyki. Drobne zmiany, niezwykłe efekty” autorstwa Jamesa Cleara. Na podstawie wiedzy autora postaramy się wytłumaczyć kluczowe aspekty, dzięki którym nasze nawyki zostaną z nami na dłużej.
Zazwyczaj przykładamy dużo większą wagę do naszych celów niż nawyków. Wydaje nam się, żę cel jest czymś znaczącym i ambitnym, natomiast nawyk jest jedynie drobną czynnością, którą trzeba powtarzać. Jednak to właśnie nawyki prowadzą nas wyznaczonego celu, nie odwrotnie. Cel jest jedynie kierunkiem. Dlatego po ustaleniu do czego dążymy, dobrze jest “odłożyć to na półkę” i skupić się na systematycznych działaniach, które nas do tego przybliżą. Gdy “zignorujemy” nasz cel i przestaniemy obsesyjnie o nim myśleć, a zamiast tego zwrócimy uwagę na proces, osiągniemy swój cel. Jeżeli chcemy wygrać mecz, patrzenie na tablicę wyników w trakcie gry nie sprawi, że tak się stanie. Jedynie aktywny udział w rozgrywce może do tego doprowadzić.
Już wiemy, że nie warto skupiać się na celu, ale na kultywowaniu nawyków. Teraz pora się zastanowić dlaczego tak często ciężko jest nam trzymać się postanowień i ostatecznie rezygnujemy z nich po czasie. Dzieje się tak, ponieważ nie bierzemy pod uwagę czterech praw zmiany nawyku.
Cztery prawa zmiany nawyku to:
1. Uczyń nawyk oczywistym.
2. Spraw, aby był atrakcyjny.
3. Spraw, aby był łatwy.
4. Uczyń go satysfakcjonującym.
Jednym ze sposobów na sprawienie, że nasz nawyk stanie się oczywisty i trudny do pominięcia, jest połączenie go z już wyrobionym nawykiem – np. mycie zębów po wstaniu z łóżka. Wtedy możemy “dokleić” nowy nawyk, którym jest przykładowo bieganie 2 km codziennie do naszego nawyku mycia zębów. Czyli po umyciu zębów, wychodzimy z domu, aby iść biegać. Bardzo pomocnym okaże się uprzednie przygotowanie stroju do biegania w łazience, co jeszcze bardziej wzmocni sygnał dla naszego mózgu, że teraz jest pora na jogging.
W budowaniu nawyków nie chodzi o to, żeby zmuszać się do czegoś, tylko dlatego, że jest dla nas dobre. Jeżeli nienawidzimy biegania z całego serca, to nieważne jak bardzo będziemy się zmuszać, żeby robić to codziennie – przy najbliższej możliwej okazji zrezygnujemy, ponieważ sama czynność nie jest dla nas atrakcyjna. Wtedy warto wybrać inną formę aktywności, która nam bardziej odpowiada jak np. basen czy siłownia. Jeżeli jednak nie jest tak, że kompletnie nienawidzimy biegania, ale niekoniecznie jest jedna z najprzyjemniejszych czynności, wtedy warto połączyć ją z czymś przyjemnym np. słuchaniem naszych ulubionych podcastów czy audiobooków.
Kiedy chcesz zbudować nowy nawyk zadbaj o to, by jego pierwszy krok nie zajmował więcej niż 2 minuty. Kiedy już zaczniesz coś robić, dużo łatwiej jest kontynuować. Kolejne akcje mogą być wymagające, ale na wejściu dobrze mieć coś prostego i szybkiego, ponieważ najważniejsze jest wykształcenie nawyku zaczynania. Wracając do przykładu z bieganiem – czynnością rozpoczynającą w tym przypadku jest ubranie się w strój do biegania i wyjście z domu. Sam jogging przyjdzie nam dużo łatwiej, jeżeli najpierw skupimy się na pierwszym, łatwym do zrealizowania, kroku.
Ważne jest aby celebrować swoje małe zwycięstwa i znaleźć skuteczny sposób nagradzania siebie po wykonanym nawyku. Może być to tak proste jak chociażby odhaczanie kolejnego dnia w tabeli nawyków czy oglądnięcie odcinka ulubionego serialu. Zadbaj o to, by nagrody były adekwatne do wysiłku i motywowały dalszego działania.
Czasami łatwo wpaść w pułapkę planowania. Kupujemy ładny planer, ściągamy wielofunkcyjne aplikacje, które mają nam poukładać dzień i nowe nawyki. Może się zdarzyć, że zaczniemy wierzyć, że dzięki temu zbliżamy się do celu. Planowanie jednak jest niczym innym, jak przygotowaniem do działania i nawet najładniej prowadzony kalendarz nie wypracuje w nas nawyku – jedynie wykonywanie go. Kluczową kwestią jest zacząć coś robić, dopiero potem doskonalić organizację.
Mamy nadzieję, że dowiedzieliście się czegoś nowego w temacie nawyków. Podzielcie się swoimi przemyśleniami na naszym Facebooku lub Instagramie. Dajcie nam znać, który aspekt najbardziej Cię zaciekawił albo jak sami radzicie sobie z trzymaniem się postanowień! Jeżeli czujecie niedosyt w tym temacie, polecamy książkę “Atomowe nawyki. Drobne zmiany, niezwykłe efekty” Jamesa Cleara, która z pewnością jeszcze bardziej poszerzy twoją wiedzę na temat nawyków.
Podziel się
26 lutego,2021
Często widzimy w sieci ludzi, którzy dzielą się dobrymi radami odnośnie nawyków, jakie warto wprowadzić do naszego życia. Wiele osób pochłania takie informacje bezrefleksyjnie, próbując replikować jeden do jednego dobre zwyczaje, które stosuje inna osoba, w nadziei na podobne rezultaty. Niestety każdy z nas jest inny, ma zupełnie inny styl życia oraz predyspozycje i przeszkody. To oznacza, że coś, co sprawdza się u jednej osoby, niekoniecznie sprawdzi się w naszym przypadku. Od czego zatem warto zacząć formowanie nawyków?
16 stycznia,2021
Wielu z nas oszczędzanie kojarzy z wielkimi wyrzeczeniami. Bez tego jednak, zdarza nam się żyć od wypłaty do wypłaty. Czy na pewno musi tak być? Dzisiaj chcemy wam pokazać, że nie trzeba liczyć każdego grosza żeby zaoszczędzić. Można inaczej! Oto kilka kwestii, na które warto zwrócić uwagę, chcąc przejąć kontrolę nad swoimi finansami.